Reklama

Niedziela Kielecka

Tu proboszczem był Hugo Kołłątaj

Kościół w Tuczępach

TER

Kościół w Tuczępach

Stary drewniany kościół w Tuczępach nie przetrwał do naszych czasów. Został spalony przez Szwedów, którzy wcześniej go złupili. Jednak bardzo szybko świątynia została odbudowana i to tak solidnie, że przetrwała kolejne wojny i niepokoje. W przyszłym roku minie 350 lat od jej budowy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według ks. Wiśniewskiego, który sto lat temu wizytował parafię, św. Jana Chrzciciela w Tuczępach: „Starożytna wieś Tuczępy już w XII wieku była nadana klasztorowi w Busku przez Dzierżka z Hotla, brata Wita, biskupa płockiego”. Według zapisków parafia istniała w tej miejscowości już w 1326 r. a w połowie XV wieku stał w miejscowości kościół drewniany pw. św. Jana Chrzciciela. Losy tej świątyni nie są bliżej znane, ale można domniemywać, że na początku XVI w. kościół został zamieniony na zbór kalwiński. Ówczesny protestancki dziedzic tych ziem Stanisław Dymitrowski wygonił miejscowego plebana i z sąsiadami zajął jego ziemie. Kościół od tej pory służył protestantom za zbór. Na szczęście taki stan rzeczy nie trwał długo. Żona dziedzica po śmierci męża w 1595 r. sprowadziła księdza katolickiego Zygmunta Wielickiego, który odbudował wspólnotę. Drewniany kościół przetrwał aż do czasów najazdu szwedzkiego. Wtedy to najeźdźcy złupili i spalili świątynię. Nowy kościół, który przetrwał do naszych czasów powstał staraniem kolejnego proboszcza ks. Krzysztofa Mastkiewicza. Świątynia została wybudowana w 1674 r. jednak nad wejściem do świątyni widnieje data 1666 r. a na belce tęczowej wyryto datę 1668 r., – która to uznawana jest za faktyczną datę budowy kościoła. Murowany kościół nie był rozbudowywany, aż do 1800 r., kiedy to do nawy głównej od strony północnej dobudowana została kaplica, w której znajduje się ołtarz Matki Bożej.

Kościół pięknie odnowiony

Kościół jest ładnie odnowiony, widać, że miał szczęście do gospodarzy i do parafian, dzięki którym w ostatnim czasie przeprowadzono wiele remontów. – W przyszłym roku czeka nas kolejna inwestycja, mówi ks. proboszcz Krzysztof Irla, generalny remont dachu. Trzeba będzie wymienić część więźby dachowej, i pokryć dach nową blachą. Nikt z parafian nie pamięta, kiedy ostatnio był wykonywany remont dachu, przypuszcza się, że ponad 100 lat temu. – W naszym kościele jest kilka wizerunków św. Jana Chrzciciela – mówi ks. Proboszcz, wskazując na ołtarz i na witraże. W głównym ołtarzu św. Jan jest przedstawiony na dwóch obrazach, jeden znajduje się w górnej części ołtarza, a drugi umieszczony jest na zasuwie. Kolejne wyobrażenie patrona znajduje się w witrażu, no i najmniej udane, to malowidło na północnej ścianie kościoła. Na obrazie w górnej części ołtarza św. Jan przedstawiony jest tradycyjnie, ubrany w skórę wielbłąda, okryty jest czerwonym płaszczem – symbolem męczeństwa w lewej ręce trzyma krzyż przewiązany szarfą, na której widnieje napis: „Ecce Agnus Dei”, co tłumaczy się: Oto Baranek Boży. U stóp św. Jana stoją dwie owieczki. Trochę inaczej artysta przedstawił św. Jana na obrazie na zasuwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tu widać całą postać. Św. Jan stoi na brzegu Jordanu w prawej ręce trzyma krzyż a w lewej miskę, z której wypływa woda. Jest ubrany w wielbłądzią skórę, a jego wzrok utkwiony jest w niebo. Nad nim znajduje się gołębica symbolizująca Ducha Świętego oraz dwaj aniołowie. Kolejny anioł klęczy u jego stóp na tafli Jordanu. Najwięcej mówiące o św. Janie jest jego wyobrażenie w witrażu. Tu artysta przedstawił scenę chrztu Pana Jezusa. Mesjasz stoi w wodzie ze złożonymi rękami, a św. Jan wylewa na Jego głowę wodę. Nad nimi unosi się Duch Święty w postaci gołębicy.

Prostował ścieżki Panu

Św. Jan Chrzciciel urodził się kilka miesięcy wcześniej przed Jezusem. Jego imię w języku hebrajskim znaczy tyle, co „Bóg jest łaskawy”. Rodzice Jana długo oczekiwali potomstwa. Ojciec Zachariasz nie uwierzył aniołowi, który powiedział mu, że jego stara żona urodzi syna. Przez swoje niedowiarstwo stracił mowę, którą odzyskał po urodzeniu Jana. Jak podaje św. Łukasz: „Dziecię rosło i umacniało się w duchu i przebywało na miejscach pustynnych aż do czasu ukazania się swego w Izraelu” (Łk? 1, 80). Po osiągnięciu 30 lat wolno mu było występować publicznie i nauczać. Nad Jordanem ochrzcił Jezusa, zaświadczając o Nim, że jest to „Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1, 29. 36). Do św. Jana Chrzciciela przychodziły tłumy, jednak „starsi ludu” nienawidzili go, ponieważ bez ogródek mówił im o grzechach, które popełniają. Mówienie prawdy spowodowało, że uwięził go Herod II Antypas, po tym, jak Jan publicznie, prosto w oczy monarchy powiedział, że: „Nie wolno ci mieć żony twojego brata” (Mk 6, 18). Herod nakazał Jana aresztować, jednak nie odważył się go zgładzić. W dniu swoich urodzin przyrzekł córce Herodiady – Salome, że spełni jej życzenie, ta po naradzeniu się z matką, zażądała głowy Jana Chrzciciela. Św. Jan Chrzciciel był pierwszym świętym czczonym w całym Kościele. Patronuje wielu zakonom, m.in. joannitom (Kawalerom Maltańskim), mnichom, dziewicom, pasterzom. Zwracają się do niego kowale, a także skazani na śmierć. W ikonografii przedstawiany jest, jako dziecko, młodzieniec lub dojrzały mężczyzna ubrany w wielbłądzią skórę. Jego atrybutami są: baranek na ramieniu, baranek z kielichem, głowa na misie, krzyż.

Przygotowują się do jubileuszu

– Drugą patronką naszego kościoła jest św. Jadwiga Śląska, odpust ku jej czci obchodzimy w niedzielę po 16 października, jednak najbardziej uroczyście obchodzony jest odpust ku czci św. Jana – mówi ks. Krzysztof. Po Mszy św. wystawiany jest Najświętszy Sakrament, później procesjonalnie obnoszony wokół kościoła. Jednak większym kultem otaczana jest Maryja w Jasnogórskim wizerunku, który znajduje się w bocznej kaplicy. – Po Mszy św. wierni kierują się do kaplicy i tam modlą się do Maryi – mówi ks. Proboszcz. Przychodzą tam również z tego powodu, że w bocznej kaplicy znajdują się relikwie św. Jana Pawła II. W przyszłym roku odpust ku czci naszego głównego patrona będzie szczególnie uroczysty. Wspólnota będzie obchodziła 350-lecie wybudowania kościoła. Uroczystej sumie przewodniczył będzie bp Jan Piotrowski. – Do tego szczególnego momentu w życiu naszej parafii przygotujemy się poprzez rekolekcje i spowiedź – mówi ks. Proboszcz. Na pewno w uświetnienie uroczystości włączy się miejscowa schola dziecięco-młodzieżowa, która liczy 40 członków oraz chór parafialny. W każdy piątek w kościele odmawiana jest Koronka do Bożego Miłosierdzia, po której następuje ucałowanie relikwii św. Jana Pawła II. – Za Jego wstawiennictwem modlimy się do Jezusa, wypraszając łaski i dziękując za otrzymane dobro – mówi ks. Proboszcz.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2017-12-06 13:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Św. Rocha mają za patrona

Kościół w Rębielicach Królewskich

Julia A. Lewandowska

Kościół w Rębielicach Królewskich

Rębielice Królewskie to największa miejscowość gminy Popów w powiecie kłobuckim, położona nad rzeką Górnianką (dopływ Liswarty) w obrębie Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej. To tutaj od wieków czczony jest św. Roch, patron od chorób zakaźnych. Wiele ciekawostek historycznych na temat miejscowości podaje znany dziejopisarz Jan Długosz, proboszcz parafii w Kłobucku, do której należały Rębielice

Więcej ...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53
Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

Więcej ...

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous