Tusk podkreślił, że to co „nowe w najgorszym tego słowa znaczeniu”, to kierunek, z którego nadleciały drony naruszające polską przestrzeń powietrzną.
- Po raz pierwszy w czasie tej wojny (drony nadleciały) nie znad Ukrainy, jako efekt błędów, dezorientacji dronów, czy małych rosyjskich prowokacji na minimalną skalę. Po raz pierwszy spora część tych dronów nadleciała nad Polskę bezpośrednio z Białorusi - zaznaczył szef rządu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak dodał, liczba 19 odnotowanych i precyzyjnie namierzonych przekroczeń i naruszeń przestrzeni powietrznej Polski nie jest ostateczna - szef sztabu generalnego chce przekazywać opinii publicznej tylko dane potwierdzone.
W tej chwili mamy potwierdzone zestrzelenie trzech dronów. Bardzo prawdopodobne jest, że zestrzelono także czwarty obiekt – mówił premier. Jak dodał, ostatni dron został zniszczony o godzinie 6.45.




