Kambodża: dzień pamięci o ofiarach komunistycznego ludobójstwa
Krzysztof Bronk/Vatican News
Katolicy w Kambodży nie chcą powracać do komunistycznych zbrodni ludobójstwa w postawie gniewu i z żądzą odwetu – oświadczył bp Olivier Schmitthaeusler z okazji dorocznego dnia upamiętniającego w tym kraju ponad 2 mln ofiar Czerwonych Khmerów. Oficjalnie jest on obchodzony jako dzień gniewu. Kościół nie zgadza się na takie podejście. Przeżywa go więc jako dzień pamięci, męczenników i pojednania.
Zwierzchnik Kościoła katolickiego w Kambodży zauważa, że pamięć o zbrodniach komunizmu jest obowiązkiem katolików. Do tego zobowiązał ich pierwszy rodzimy biskup w tym kraju Chhmar Salas, który w ostatnich słowach przed pojmaniem i męczeństwem poprosił, by przekazano światu o tym, czego doświadczył. Dziś otwiera on listę 14 męczenników, których proces beatyfikacyjny jest w toku od 2015 r.
Bp Schmitthaeusler przypomina, że w tym roku przypada 30. rocznica odrodzenia Kościoła w Kambodży. 14 kwietnia 1990 r. bp Emile Destombes sprawował liturgię paschalną w jednym ze stołecznych kin. Rozpalony wówczas paschał był wymownym znakiem światła wiary, które nie zagasło w czasach prześladowań – dodaje francuski biskup misyjny.
Uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej ks. Janasowi
Jesteśmy winni tym wszystkim, którzy krwią i cierpieniem okupili naszą wolność, wielki szacunek. Dzięki ich poświęceniu, ofierze, często życia, możemy dziś cieszyć się wolną Polską.
Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga
Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga. Nie chodzi tu jednak tylko o świątynię z kamienia, ale o wewnętrzne sanktuarium serca - wskazuje o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do śpiewanego w kościołach w Uroczystość Wszystkich Świętych Psalmu 24.
Od 1 listopada Kościół będzie miał nowego Doktora, św. Johna Henry’ego Newmana. O tym anglikańskim konwertycie, pokornym i niestrudzonym poszukiwaczu Prawdy, rozmawiałem podczas spaceru po Rzymie z wybitnym znawcą kard. Newmana, jakim jest ks. Hermann Geissler. Mało kto wie o związkach kard. Newmana z Rzymem. Aby przypomnieć pobyty Kardynała w Wiecznym Mieście odwiedziłem miejsca z nim związane z ks. Geisslerem.