Reklama

Niedziela w Warszawie

Abp Galbas w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli: bądźmy apostołami jedności

2025-05-16 19:19
Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

“Mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie” - mówił abp Adrian Galbas. Metropolita warszawski przedowniczył liturgii w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, w dniu uroczystości tego patrona Polski, w intencji ducha jedności w ojczyźnie. Hierarcha w kazaniu odniósł się także do wyborów prezydenckich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nie przyszliśmy dzisiaj tutaj jak do jakiegoś muzeum, żeby tylko powspominać dawne historie i powzruszać się siłą naszych przodków. Przyszliśmy tu, aby nabrać siły do naszego chrześcijańskiego życia, dla którego życie i męczeństwo św. Andrzeja ma być wzorem i pomocnym światłem - mówił w kazaniu abp Galbas.

Przywołując określenie „Duszochwat”, jak nazywali Andrzeja Bobolę jemu współcześni, czyli “chwytający dusze”, dostrzegł w tym wezwanie do jedności: “do budowania i do trwania w jedności, aby wszyscy stanowili jedno, jak prosił o to sam Chrystus Pan w czasie Ostatniej Wieczerzy, co przypomniała nam dzisiejsza Ewangelia. A chodzi tu o podwójną jedność: człowieka z Bogiem i człowieka z człowiekiem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha zwrócił uwagę na różne aspekty zrywania jedności z Bogiem, takie jak trwanie w grzechu, odrzucanie elementów nauki Kościoła czy obojętność religijna. „Zawsze pamiętajmy, że czym innym jest popełnić grzech, a czym innym jest polubić grzech. Czym innym jest przewrócić się i upaść, a czym innym jest przewrócić się i leżeć. Ta druga sytuacja jest niebezpieczna i prowadzi do odrzucenia Chrystusa” - przestrzegał.

Reklama

Przywołując obraz sekularyzującej się Europy podkreślił: “w takim świecie mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie”.

Metropolita apelował również o troskę o sumienie, cytując słowa św. Jana Pawła II: „Polska potrzebuje ludzi sumienia”. - To jest aktualne także przed wyborami prezydenckimi za dwa dni. Idźmy na te wybory i wybierzmy osobę o dojrzałym, dobrze ukształtowanym sumieniu - mówił.

- Aby sumienie mogło działać w ten sposób, musi być dobrze formowane. Do tego wewnętrznego sanktuarium trzeba ciągle zaglądać. Jeśli nie, wówczas ucichnie. Istnieje pewien straszny rodzaj milczenia sumienia, który nie ma nic wspólnego ze spokojem sumienia. To sumienie zdeprawowane, uśmiercone - powiedział abp Galbas.

Omawiając apokaliptyczny obraz szarańczy wychodzącej z dymu, wskazał: “wokół nas, w naszej kulturze, w zbiorowej mentalności tego czasu jest dużo takiego dymu, w którym nie widzimy moralnie ostro, nie dostrzegamy szczegółów. Zabójca dziecka nienarodzonego, który nie pomyśli o sobie że jest zabójcą, ktoś, kopiujący nielegalne oprogramowanie, unikający płacenia podatków, który nie powie o sobie, że jest złodziejem, kłamczuch, który nie nazwie się kłamczuchem. I wielka skala tych zjawisk, która sprawia, że następne pokolenia w ogóle nie zauważą problemu. To jest właśnie ów dym, niewidzialnie zatruwający sumienia, zwłaszcza ludzi młodych”.

Reklama

Odpowiedzią na to zatrucie sumień jest światło Pana i Jego oczyszczająca miłość, prowadzące właściwą drogą - podkreślił hierarcha, przywołując nauczanie Benedykta XVI. Wyraził też przekonanie, że ludzie o nieprawych sumieniach nie są zdolni do ewangelizacji.

Metropolita warszawski mówił o jedności między ludźmi, cytując słowa św. Pawła o unikaniu podziałów: “To ciągłe ja, ja i ja. Ja jestem tego, a ty tamtego, ale to ja mam rację, to my mamy rację, nie ty, nie wy! Liczy się partia, a nie patria. Liczy się to, co częściowe przed tym co wspólne; dobro grupy przed dobrem całości. Z tego zawsze będą konflikty, nieporozumienia, a w końcu wojny”. Wskazał, że za podziałami stoi pycha: “U źródeł tego wszystkiego leży oczywiście owa nieśmiertelna pycha, objawiająca się w chęci dominowania, posiadania władzy nad innymi, nie tylko władzy politycznej. Pycha, która tak bardzo nadęła policzki, że zakryła oczy i nie pozwala zobaczyć drugiego”.

Reklama

- Jak zdobyć taką jedność? Jak ją budować? Złota zasada zawiera się w krótkim zdaniu św. Pawła z Listu do Rzymian: „o ile to od was zależy, starajcie się żyć ze wszystkim w zgodzie” (Rz 12,18). O ile to zależy od nas. Nie zależy wszystko. Część, czasem bardzo znaczna, zależy od drugiej strony. Ale to, co od nas, niech idzie ku zgodzie. Jak coś z drugimi popsujemy, jak kogoś zawiedziemy, jak się okażemy nie tacy śliczni i nie tak dobrzy, jak o nas myślano, albo na jakich sami się kreowaliśmy, próbujmy to jak najszybciej naprawić i wyciągnąć mądre wnioski na przyszłość, żeby nie wpadać wciąż do tej samej dziury, nie robić w kółko tych samych głupstw i bez przerwy nie popełniać identycznych błędów. Bo to byłoby smutne - mówił abp Galbas.

Przypomniał o potrzebie dialogu, który wymaga słuchania, „pozwala dowiedzieć się czegoś, czego jeszcze nie wiem” i który „jest wartościowszy dla każdej strony”. - Na dialog zdobywają się jednak tylko ludzie pokorni i mądrzy. Pyszni i głupi monologizują bez końca. Dialog zaczyna też zawsze pokorniejszy i mądrzejszy. Pyszny i głupi czeka aż do niego przyjdą. Przyjdą jedynie po to, by go posłuchać. I to jest tragedia naszych czasów - stwierdził kaznodzieja.

- Obyśmy byli animatorami dialogu. Obyśmy łaskę do niego czerpali stąd. Z ołtarza. Z Eucharystii. Tu uobecnia się Ostatnia Wieczerza podczas której Chrystus modlił się o jedność, ale podczas której także umył Apostołom nogi. To jest jedno wydarzenie; jeden styl Chrystusa: modlitwa i gest; słowo i czyn - powiedział warszawski metropolita.

W prowadzonym przez jezuitów Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie, gdzie przed głównym ołtarzem przechowywane są zachowane od rozkładu integralne relikwie męczennika, Mszę odpustową, której przewodniczył warszawski metropolita abp Adrian Galbas, koncelebrowali bp Romuald Kamiński, bp Marek Marczak, licznie zgromadzeni księża, również greckokatoliccy. W liturgii udział wzięli parafianie, pielgrzymi, klerycy, przedstawiciele władz lokalnych i organizacji pozarządowych.

***

Reklama

Andrzej Bobola (1591-1657) urodził się najprawdopodobniej w Strachocinie koło Sanoka. Pochodził ze średniozamożnej szlachty. Jako duszpasterz pracował m.in. w Nieświeżu, Wilnie, Łomży, Bobrujsku, Warszawie. Pod koniec życia prowadził misje ludowe na Polesiu. Posługiwał tam wśród zaniedbanych religijnie katolików i prawosławnych, zachęcając tych ostatnich do przejścia na katolicyzm, czym zyskał przydomek „duchochwata”, czyli łowcy dusz. Zginął po okrutnych torturach z rąk Kozaków w Janowie Poleskim na terenie dzisiejszej Białorusi.

Po śmierci ukazywał się różnym osobom. Jego ciało, zachowane od rozkładu, odnaleziono 45 lat po jego śmierci w Pińsku. Niezwykłe były losy relikwii, m.in. zostały one wywiezione przez bolszewików do Moskwy i umieszczone na wystawie higienicznej w Ludowym Komisariacie Zdrowia, gdzie miały ilustrować religijny fanatyzm.

Andrzej Bobola został beatyfikowany w 1853 r., kanonizowany w 1938 r., a w 2002 r. ogłoszony drugorzędnym patronem Polski. Jego liturgiczne wspomnienie przypada 16 maja.

Podziel się:

Oceń:

+8 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas po śmierci mężczyzny w mieszkaniu księdza w Sosnowcu: ufam, że zostaną wyjaśnione wszystkie okoliczności tego wydarzenia

Bp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Z ogromną przykrością przyjąłem wiadomość o śmierci młodego mężczyzny w mieszkaniu należącym do parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Ufam, że wszystkie okoliczności związane z tym wydarzeniem zostaną jak najszybciej wyjaśnione - napisał abp Adrian Galbas, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej, w komunikacie opublikowanym na stronach diecezji.

Więcej ...

USA: profanacja kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. Podłożono pod nią ładunek wybuchowy

2025-05-16 08:12

Karol Porwich/Niedziela

Kaplica parafii Świętej Matki Teresy z Kalkuty stała się miejscem poważnego ataku na wiarę. Mężczyzna umieścił ładunek wybuchowy na ołtarzu i zdetonował go, powodując uszkodzenie tabernakulum, witraży i sufitu.

Więcej ...

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Największa afera tej kampanii wyborczej

Wiadomości

Największa afera tej kampanii wyborczej

Czy kard. Ryś rozmawiał z papieżem Franciszkiem po jego...

W wolnej chwili

Czy kard. Ryś rozmawiał z papieżem Franciszkiem po jego...

Inauguracja pontyfikatu Leona XIV: przed Mszą papież...

Leon XIV

Inauguracja pontyfikatu Leona XIV: przed Mszą papież...

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Leon XIV

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Wiara

Egzorcyzm papieża Leona XIII