Reklama

Felietony

Szkoła duchów: Ministerialna reforma, która niszczy wieś?

2025-07-18 17:20
Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Czy naprawdę chcemy budować system oświaty, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister Edukacji (już nie Narodowej) skierowała do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który zakłada m.in. możliwość łączenia klas i tworzenia zespołów szkół w związku ze spadkiem liczby uczniów. Choć celem zmian ma być dostosowanie systemu edukacji do realiów demograficznych, propozycje budzą niepokój w środowiskach lokalnych, zwłaszcza na terenach wiejskich. Czy może to oznaczać faktyczną degradację jakości nauczania i przyspieszenie procesu likwidacji małych szkół

Czy projekt ustawy to ratunek, czy – realność degradacji?

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada „uratowanie” szkół wiejskich poprzez ich częściowe utrzymanie – dla uczniów klas I–III – oraz tworzenie centrów społeczno-kulturalnych w pustych szkolnych budynkach. W rzeczywistości mamy do czynienia z kolejną próbą osłodzenia procesu likwidacji placówek, które przez dekady były sercem lokalnych wspólnot. Pomysł łączenia klas, zamiast być wyborem awaryjnym, ma szansę stać się nowym systemowym standardem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nowelizacja Prawa oświatowego zaproponowana przez MEN jest próbą odpowiedzi na pogłębiający się kryzys demograficzny i rosnące koszty utrzymania szkół – zwłaszcza na obszarach wiejskich. Zwolennicy podkreślają, że elastyczne formy organizacji nauczania, takie jak klasy łączone czy sieci szkół, mogą pozwolić na utrzymanie placówek w sytuacjach, gdzie dotąd ich likwidacja wydawała się nieuchronna. Dodatkowo, wykorzystanie szkolnych budynków na potrzeby wspólnot lokalnych może przyczynić się do aktywizacji społecznej.

Z drugiej strony, wydaje się, że to nie ratunek, lecz powolna demontaż instytucji edukacyjnej w wymiarze lokalnym. Bo kto przyjdzie uczyć w klasach łączonych, gdzie w jednej sali znajdą się uczniowie w różnym wieku i z różnym zakresem podstawy programowej? Jak zatrzymać w takich warunkach doświadczonych nauczycieli i specjalistów? Klasa łączona – jakość obniżona: Łączenie klas to nie rozwiązanie, a fikcja edukacyjna. Dzieci w różnym wieku, o różnych potrzebach rozwojowych, uczone przez jednego nauczyciela nie mają szans na zindywidualizowane podejście i równe szanse. Owszem – to tańsze, ale nie lepsze.

Kuratorzy oświaty: Strażnicy czy notariusze likwidacji?

W teorii to kuratorzy oświaty powinni czuwać nad stabilnością sieci szkół. W praktyce często stają się jedynie urzędowymi „przyklepywaczami” wniosków o likwidację. W moim artykule opublikowanym na łamach niedziela.pl opisałem przypadek Lubelszczyzny – regionu, który stał się symbolem hipokryzji. Kurator wyraził tam zgodę na likwidację większej liczby szkół niż zamknięto w całej Polsce rok wcześniej (za rządów prawicy). Na Mazowszu do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 kolejnych wniosków.

Wieś – miejsce gorszej edukacji?

Reklama

Projekt ustawy zakłada, że dzieci z klas I–III będą mogły uczyć się „blisko domu”, ale już uczniowie starszych klas mają być dowożeni do większych ośrodków. To tworzy niebezpieczny precedens – różnicowania jakości edukacji ze względu na miejsce zamieszkania. W mieście – pełnowymiarowa szkoła z pracowniami, specjalistami, wsparciem. Na wsi – klasy łączone, dojazdy, kadrowa ruina. Czy dziecko z wioski jest gorsze od miejskiego? Reforma stwarza wrażenie, że edukacja blisko domu jest możliwa, ale tylko do trzeciej klasy – potem dziecko trzeba dowozić, a nauczyciela "organizować elastycznie". To absurd, który zwiększy różnice cywilizacyjne między miastem a wsią.

Czy naprawdę chcemy budować system, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?

Szkoła czy dom kultury? Pomieszanie ról

Projekt ustawy zamienia szkołę w dom kultury, żłobek i siedzibę klubu seniora. Przestrzeń edukacyjna ma teraz „zaspokajać potrzeby społeczności”. Tylko że szkoła to nie centrum usług społecznych, ale przestrzeń nauki i wychowania. Owszem – wieś potrzebuje aktywności społecznej, ale nie kosztem przyszłości dzieci. MEN deklaruje, że chce tchnąć nowe życie w szkolne mury. Ale jak to pogodzić z faktem, że przez ostatnie dwa lata zamknięto setki szkół – w tym placówki dobrze funkcjonujące? Jeden z komentarzy – na portalu fb MEN pod rządową –zapowiedzią idealnie oddaje absurdy tej polityki:

„Czy to znaczy, że teraz będziecie otwierać szkoły, które właśnie zamknęliście?”

I co dalej?

Przed ostatecznym rozstrzygnięciem warto zatem zadać pytanie: czy planowane zmiany są rzeczywistą szansą na uratowanie małych szkół, czy raczej próbą ich wygaszenia pod osłoną narracji o nowoczesnej i zrównoważonej edukacji? Odpowiedź na to pytanie powinna wynikać nie tylko z rachunku ekonomicznego, ale przede wszystkim z refleksji nad tym, jakiej szkoły – i dla kogo – chcemy w Polsce przyszłości.

Podziel się:

Oceń:

+7 -3

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych.

Więcej ...

Chrystus pośród was – nadzieja chwały

2025-07-14 17:19

Niedziela Ogólnopolska 29/2025, str. 20

Grażyna Kołek

Więcej ...

Leon XIV: życie chrześcijańskie wymaga zarówno słuchania jak i spieszenia z posługą

2025-07-20 11:11

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Słuchanie i służba to dwie uzupełniające się postawy, dzięki którym otwieramy się w życiu na błogosławioną obecność Pana - stwierdził papież podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze w Albano - diecezji na terenie której mieści się papieska rezydencja w Castel Gandolfo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

Felietony

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Kościół

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat