Reklama

Rodzina

Instytucjonalność i organiczny związek małżeństwa i rodziny

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współcześnie odbywa się wiele dyskusji na temat rodziny, natomiast zaniedbywana jest problematyka małżeństwa. W nauce Kościoła małżeństwo z racji swej natury jest fundamentem dla rodziny i każdej innej społeczności. Nie można w życiu społecznym prawidłowo formować rodziny, jeżeli wcześniej nie uformuje się prawidłowo małżeństwa. Dlatego też Kościół w swoim nauczaniu podkreśla ścisły związek tych dwóch ludzkich rzeczywistości.

Małżeństwo to instytucja (słowo to znaczy tyle, co «ustanowienie» lub «urządzenie» i wynika z porządku sprawiedliwości), która „usprawiedliwia” wobec społeczeństwa współżycie między mężczyzną a kobietą ze względu na dobro potomstwo - nowego członka społeczności oraz ze względu na dobro osób - kobiety i mężczyzny. Potencjalne rodzicielstwo (macierzyństwo i ojcostwo) i autentyczna miłość (bycie bezinteresownym darem dla drugiej osoby) domagają się owego „uznania” ze strony społeczeństwa oraz ich autentycznej świadomości i dojrzałego przeżywania przez mężczyznę i kobietę. To zapewnia instytucja małżeństwa, która ma świadczyć o dojrzałości samego zjednoczenia mężczyzny i kobiety oraz o ich miłości, która trwale łączy ich i zespala. Komentując powyższe stwierdzenia Karol Wojtyła napisał w Miłość i odpowiedzialność, że „nie jest bynajmniej umowną tylko ta różnica znaczeń, jakie wiąże się ze słowami «kochanka», «nałożnica», «utrzymanka» itp. oraz «żona», «narzeczona» (wszystkie te słowa oznaczają kobietę, ale dotyczą również mężczyzny) [...]. Na przykład wyraz «kochanka» w swym współczesnym zabarwieniu znaczeniowym mówi, ze odniesienie danego mężczyzny do «tej» kobiety pozostaje na gruncie używania «przedmiotu» we współżyciu i obcowaniu seksualnym, podczas gdy wyraz «żona» czy tez «narzeczona» («oblubienica») mówi o współ-podmiocie miłości mającej wartość osobową, a przez to i społeczną”. Istytucja małżeńska jest więc w służbie każdej osobie (dziecka, kobiety i mężczyzny) oraz dobru społecznemu.

Instytucja małżeńska stanowi naturalną drogę do zaistnienia instytucji rodziny. Rodzina bowiem „przechodzi” przez małżeństwo, a małżeństwo przez rodzinę, potwierdzając się przez nią i w niej, otrzymując zarazem potrzebna dla siebie pełnię (Jan Paweł II, List do Rodzin, nr 7). Nie oznacza to jednak, że małżeństwo to tylko środek do celu, jakim jest rodzina. Bowiem małżeństwo nie zatraca się (i nie może) w rodzinie. Zachowuje ono swą odrębność jako instytucja, której wewnętrzna struktura jest inna niż rodziny. Małżeństwo posiada strukturę między-osobową, tzn. jest związkiem dwojga osób, służąc przede wszystkim istnieniu trwałego, osobowego zjednoczenia. Kościół w swoim nauczaniu stanowczo podkreśla fakt, że rodzina jako wspólnota osób jest najmniejszą komórką społeczną i „instytucją podstawową dla życia każdego społeczeństwa” (Jan Paweł II, do Rodzin, nr 17). Rodzina jako społeczność najmocniej „ugruntowana” i posiadająca fundamentalne znaczenie dla innych społeczności (poprzez fakt rodzenia i wychowywania nowych pokoleń) ma społeczną podmiotowość i suwerenność. Ma swoje właściwe prawa, o których przypomina między innymi Stolica Apostolska, w opublikowanej 24 listopada 1983 r. Karcie Praw Rodziny.

Instytucje małżeństwa i rodziny z natury domagają się szacunku i poparcia ze strony instytucji cywilnych i państwowych, które są na ich usługach, a nie odwrotnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2015-04-08 07:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rodzina - wielki temat Karola Wojtyły

Robert Kneschke/Fotolia.com

Jan Paweł II od czasów wczesnego kapłaństwa poświęcił się refleksji o miłości, małżeństwie i rodzinie. On, który w wieku 9 lat stracił matkę, a jako 21-latek nie miał już nikogo z najbliższych, także jako biskup krakowski a następnie papież poświęcił sprawie rodziny szczególnie wiele uwagi.

Więcej ...

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...