Reklama

Felietony

Między patriotyzmem a egoizmem

Archiwum TK Niedziela

Nie ma wątpliwości, że życie i dzieci są składową patriotyzmu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriotyzm jest w przestrzeni publicznej stale opisywany, omawiany, prezentowany na przeróżne sposoby. Postawy patriotyczne przywołujemy w chwilach trudnych, kryzysowych, gdy chcemy podkreślić pielęgnowanie tradycji, kultury. Z dumą śpiewamy nasz hymn narodowy – Mazurka Dąbrowskiego jako uświetnienie uroczystości państwowych, społecznych i sportowych. Mówimy o szacunku i poświęceniu dla ojczyzny, o jej umiłowaniu, mając na myśli wzniosłe ideały i wspaniałe historie bohaterów...

Gdy jednak zwrócimy uwagę na szczegóły postaw patriotycznych, które przez pokolenia były jednymi z najistotniejszych, okazuje się, że obecnie nie zawsze są one dostrzegane. Te zwykłe, codzienne wydają się wręcz zagubione. Mam tu na myśli w szczególności postawy wobec życia i dzieci, ich posiadania i wychowania. Nie ma bowiem wątpliwości, że życie i dzieci są składową patriotyzmu. Jak długo istniałby patriotyzm w społeczeństwie bez dzieci? Jak długo istniałoby takie społeczeństwo?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatni znaczący wyż demograficzny przypadał na początek lat 80. XX wieku. To był czas poważnego kryzysu gospodarczego i społecznego, za chwilę stan wojenny... Niejedna mama musiała na piechotę przemierzać kilometry szutrowymi drogami, w błocie, deszczu i zimnie, aby cokolwiek kupić na kartki po odstaniu w długiej kolejce. To, co akurat „rzucili do sklepu”: kostkę margaryny, konserwę, a jak się poszczęściło, to mleko w proszku dla dziecka. I tak przez kolejne lata komuny. Mimo tego trudu dzieci było dużo, w połowie lat 80. rejestrowano nawet 700 tys. urodzeń rocznie.

A jaką sytuację mamy dzisiaj? Ekonomiści wskazują, że co do zasady żyjemy w dobrobycie, nie brakuje nam podstawowych dóbr, możemy przebierać w propozycjach pracy, form i miejsc wypoczynku jest bez liku, możemy do woli się relaksować po wielkim poświęceniu sił i czasu na samorozwój. W sklepach jest wszystko, a nawet więcej. Świat jest na wyciągnięcie ręki. Państwo dopłaca do dzieci jak nigdy. Ale w tym sutym świecie na pierwszym miejscu pojawiło się tylko „ja” – dzieci w 2022 r. urodziło się zaledwie ok. 300 tys., najmniej od II wojny światowej, a rok 2023 strach będzie sprawdzić w statystykach.

Reklama

Skoro jest nam tak dobrze, to dlaczego nie chcemy przyjmować tego najwspanialszego daru, którym są radość i uśmiech dziecka? Dlaczego promowane, jako rzekomo pozytywne, są tysiące powodów, żeby nie mieć dzieci? Dlaczego pokolenie urodzone po 1990 r. najczęściej zaczyna wszystko komentować od „ja”? „Ja musiałabym zrezygnować z malarstwa”; „ja nie mam zdolności kredytowej”; „ja przeżyłem traumę w podstawówce, nie chcę nikogo na to skazywać”; „najpierw pandemia, teraz wojna, a za 30 lat na Ziemi będzie cholernie gorąco”; „ja nie chcę być wyłączona z towarzystwa” itd., tysiące wymówek...

Jednocześnie ci sami ludzie są pierwsi do krzyku, że aborcja jest ok, a życie najsłabszego i bezbronnego nie jest istotne. Czy to jest patriotyzm, czy raczej egoizm? Czy dzieci nie mają prawa do patriotyzmu...? Bo to, że mają prawo do życia, jest oczywiste.

Co jest zatem patriotyczne? „Ja”, „moje ego” i „samorozwój” teraz czy jednak „my” w przyszłości? Odpowiedź jest dość prosta: bez dzieci nie będzie „nas”, a patriotyzm pozostanie jako hasło w encyklopedii. Niemieckojęzycznej.

Podziel się:

Oceń:

+1 -1
2023-09-26 14:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prawe wychowanie to trwały fundament

Archiwum TK Niedziela

Z badań wynika, że jedynymi prawdziwymi autorytetami dla naszych młodych podopiecznych są rodzice i nauczyciele.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

Więcej ...

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35
Ks. Fortunato Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z...

Sport

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...