Reklama

Niedziela Kielecka

Dom o trwałych fundamentach

Najfajniej na placu zabaw, z ciocią i wujkiem

T.D.

Najfajniej na placu zabaw, z ciocią i wujkiem

Ola, dwie Anie, Przemek, Seweryn, Grzegorz, Maciek i Stasiu oraz ciocia Wiesia i wujek Jarek – oto Rodzinny Dom Pomocy Caritas Kieleckiej w Komorowie, dom najprawdziwszy, zbudowany na podwalinach wzruszających historii każdej z tych osób. Jego fundamenty są bardzo trwałe, choć mieści się w starej, zaadaptowanej szkole.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Miłosierdzia Bożego jest świętem patronalnym Caritas – z tej okazji przypominamy jedno z dzieł organizacji – tzn. Caritas kieleckiej, które zapuściło korzenie niemal nad Wisłą, na pograniczu diecezji kieleckiej i tarnowskiej.

Pomysł dojrzewał

Wiesława i Jarek Króliszyn, prowadzący dzisiaj dom, niezależnie od siebie – nie znając się, myśleli o takim właśnie życiu, o „dzieleniu go z osobami niepełnosprawnymi”, jak powiedzą dzisiaj. Wiesia, przebywając we Francji, zetknęła się blisko z francuską wspólnotą „Arka”, który to kontakt dał jej wyobrażenie, jak funkcjonują małe ośrodki dla osób niepełnosprawnych, jak pomagają, co się w nich dzieje. Jej przyszły mąż wiele lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie także zetknął się z „Arką”. Poznali się w Wieliczce i to marzenie, ta idea – ich zbliżyły. – Modliliśmy się wspólnie o rozeznanie, jak ten zamiar zrealizować. Ponownie znalazłam się we Francji, w sanktuarium św. Józefa, poszukując odpowiedzi na pytanie, co i jak robić? Kazano mi napisać list, o tym moim planie, jak moim zdaniem ma wyglądać jego urzeczywistnienie. Otrzymałam sygnał – przynaglenie, aby śledzić Internet – opowiada Wiesława Króliszyn. I znalazła ogłoszenie, że Caritas kielecka oraz gmina Pacanów poszukują małżeństwa do prowadzenia Rodzinnego Domu Pomocy w gminie Pacanów, w budynku starej szkoły, w której zabrakło uczniów. Był 2012 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudne początki

Reklama

Nigdy nie byli związani z Kielecczyzną – ona z Podkarpacia, on z Łodzi. Tutaj, w Komorowie, zastali przeciekający dach, nieszczelne okna i drzwi, nieocieplone ściany – nie wyglądało to optymistycznie. W 2015 r. Caritas kielecka pozyskała zewnętrzne dofinasowanie i szybko przeprowadzono niezbędne prace. Państwo Króliszyn z ogromną wdzięcznością mówią o zaangażowaniu ks. Stanisława Słowika, dyrektora Caritas kieleckiej, który dużo pracy i serca włożył w to dzieło i bardzo zżył się z mieszkańcami domu. – Nie było w ciągu 13 lat trudnej sytuacji, w której by nas nie poratował – mówią małżonkowie.

W murach budynku w swoim dawnym mieszkaniu pozostał dyrektor zlikwidowanej szkoły, pan ponad 90-letni, który zna tu każdy zakamarek i który zżył się z mieszkańcami i nadal służy radą i pomocą. Czy doświadczyli lokalnego ostracyzmu? Niewielkiego, ale jednak. Komorów to malutka wieś. Ludzie woleliby może świetlicę niż miejsce dla niepełnosprawnych, przybyszy w większości nie stąd. Ale akceptacja osób z deficytami służy wszystkim, udało się np. namówić Piotra mieszkającego z mamą do uczestnictwa w warsztatach terapii zajęciowej. W bliskim środowisku jednak nadal zdarzają się sytuacje wstydliwego zamknięcia takich osób w domach (jak 21-letni mężczyzna, którego rodziny dotąd nie przekonali).

Komorowski dom jest docelowo przeznaczony dla ośmiorga podopiecznych, głównie z niepełnosprawnością intelektualną, których pobyt jest w 70% finansowany przez mieszkańca, a pozostały przez gminę. Mieszkańcy pochodzą zewsząd – pięcioro z nich z Bielska-Białej, ze Szczecina, Łodzi, dwoje z Kielecczyzny.

Pierwszy trafił Przemuś

Reklama

Przemek ma 34 lata, w komorowskim domu mieszka od 2012 r. Nie widzi, porusza się na wózku inwalidzkim, ma wodogłowie i z tym wszystkim jest radosny i, jak mówią opiekunowie – obdarzony doskonałą pamięcią, która pozwala mu zapamiętywać teksty piosenek i opanować proste zwroty w języku angielskim. Urodził się zdrowy i takim pozostał do pierwszego roku życia, a lekarze bagatelizowali sugestie matki o wysuniętym płacie czołowym. Przeszedł kilka operacji, ma zastawkę w mózgu, ale to wszystko wykonano zbyt późno… Ania ze Szczecina (27 l.) pochodzi z domu dziecka; rzeczowo relacjonuje, jak mija jej dzień w Komorowie. Pobudka jest o 6, co ją nie zachwyca; ubiera się, myje, je śniadanie („lubię kanapki i boczek”), a potem czeka na busa do Kupienin, gdzie są warsztaty terapii zajęciowej. – Tam chętnie pomagam niepełnosprawnym – opowiada. – Ostatnio robiliśmy kwiaty do palmy i stroiki wielkanocne i lubię też oglądać filmy – wyjaśnia.

Po godz. 15 mieszkańcy domu, podobnie jak Ania, wracają z różnych swoich zajęć. Druga Ania (30 l.) pochodzi spod Łodzi, z miejscowości Godnice (co podkreśla). Koniecznie chce pokazać swój pokój – jak każdy z mieszkańców – w którym ma ulubione lalki, nazywane po porostu „ludzie”. Jest specjalistką w obieraniu ziemniaków, jeździ na dwukołowym rowerze. I bardzo zaprasza na swoje urodziny. Jej WTZ to Skrzynka.

Stasiu jest najstarszy z grupy, ma 62 lata. Chciał kiedyś naprawić elektryczność i spłonął mu dom, on sam cudem ocalał. Stasiu to elegant – codziennie zawiązuje krawat i chwali się swoimi muszkami. Seweryn (l. 30), został sam na świecie. Nieśmiały, z trudem się otwiera, jednak w końcu z dumą pokazuje swoją kolekcję samochodów.

Reklama

Grzegorz (l. 47) – „nasz celebryta” – mówi o nim p. Wiesia. Z ochotą sprząta („tylko ja w tym domu sprzątam”, miał kiedyś powiedzieć). Zagustował w brawach, gdyż jest aktorem w spektaklu „Czerwony kapturek” i do tego stopnia polubił oklaski i brylowanie na scenie, że podczas Gali Jubileuszowej Caritas Kieleckiej odebrał …nieswoją nagrodę. Ksiądz Biskup nie odmówił. Chętnie też grabi i zamiata rozległy teren wokół domu. – Tu jest fajnie, wszystkich bardzo lubię – podkreśla radośnie. Ola (33 l.) nie chodzi, nie mówi, porusza się na wózku, a jak zechce – na czworakach. W ten sposób dojdzie gdzie chce i przyniesie co chce, np. kolorowe pudełko, które „wkracza” w naszą rozmowę…

I jest jeszcze 27-letni Maciuś, z głębokim autyzmem. Przebywa w Komorowie najkrócej, od grudnia 2024 r. Pomimo przejawów agresji, dobrze się zaaklimatyzował. Część z podopiecznych państwa Króliszyn korzysta z zajęć w ramach różnych warsztatów terapii zajęciowej, a niektórzy zostali objęci rządowym programem „rehabilitacja 25 plus”.

Na co dzień i od święta

Do kościoła jeżdżą do Szczucina, za Wisłę, gdyż w tamtejszym kościele nie ma barier architektonicznych i jest ciepło. Lubią te wyprawy, lubią się modlić i chętnie obdarzają gości świętymi obrazkami. Króliszynowie opowiadają, że w tym roku na początku Wielkiego Postu, gdy ksiądz zachęcał do podjęcia pokuty i postu, Przemek powiedział głośno: – Kto ma grzechy, niech pości.

Urodziny domowników obchodzone są elegancko – w restauracji „Staropolska” w Szczucinie, gdzie cała grupa jest sympatycznie przyjmowana. Dla solenizantów to frajda i przyjemność. Podobnie jak wyprawy na basen do Solca-Zdroju czy wyjazdy wakacyjne. Zazwyczaj odbywają się one razem ze wspólnotą „Wiara i Światło” z Bielska-Białej. Na weekendowe dni skupienia wyruszają do Brennej.

Reklama

Wiosna to dla nas wszystkich zastrzyk energii – także dla mieszkańców Rodzinnego Domu Pomocy w Komorowie. Z radością wychodzą ze swoich pokoi, siadają na ławkach, korzystają z placu zabaw i świetnej rześkiej aury. W miarę możliwości pomagają w warzywniku. – Mamy swoje maliny – mówią.

Na świeżo w pamięci wciąż jest Wielkanoc – wyprawa z koszyczkami do kościoła, malowanie pisanek, pieczenie bab, dyngusowe polewanie wodą. Pierwszy dzień Wielkiej Nocy spędzają w Komorowie, a w drugi dzień świąt państwo Króliszynowie zabierają ich do swoich rodzin. Niektórzy, jak Ola i Przemek, spędzają święta w domach rodzinnych.

„Miłosierdzie dla nas, i dla całego świata…”. Duchowa aura Bożego Miłosierdzia, nienazwana, jest tutaj, w komorowskim domu, w każdym nieporadnym geście, w każdym uśmiechu i z trudem wyartykułowanym słowie.

Podziel się:

Oceń:

2025-04-23 08:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Aktywni, twórczy, potrzebni

Niedziela kielecka 8/2024, str. IV

Pralnia kieleckiego ZAZ działa pełną parą

Archiwum ZAZ Kielce

Pralnia kieleckiego ZAZ działa pełną parą

Caritas Diecezji Kieleckiej niedawno otworzyła drugi Zakład Aktywności Zawodowej. To szczególna forma wsparcia i szansa zawodowa dla niepełnosprawnych, którzy chcą żyć normalnie i pracować. Co oferuje ZAZ, jaka jest jego specyfika i kim są jego pracownicy?

Więcej ...

Biskup Kontagory o porwanych dzieciach w Nigerii: porywacze dążą do nielegalnego zysku

2025-11-25 13:48

Vatican Media

265 młodych osób porwanych ze szkoły św. Marii w miejscowości Papiri jest wciąż w rękach porywaczy. Bp Bulus Dauwa Yohanna, biskup Kontagory, diecezji, na terenie której 21 listopada uzbrojeni bandyci porwali kilkaset dzieci ze szkoły podstawowej i średniej wskazał, że „porywacze to niemal na pewno przestępcy, którzy dążą do nielegalnego zysku, domagając się okupu za uwolnienie dzieci, które uprowadzili”.

Więcej ...

Kard. Fernández: małżeństwo jest możliwe jedynie między mężczyzną i kobietą

2025-11-25 21:13

Adobe Stock

„Małżeństwo, ze względu na swój wszechobejmujący charakter i poszanowanie godności, może być zawarte tylko pomiędzy dwojgiem ludzi: mężczyzną i kobietą” - powiedział kard. Víctor Manuel Fernández, podczas watykańskiej prezentacji noty doktrynalnej Dykasterii Nauki Wiary „Jedno ciało. Pochwała monogamii”. Wyjaśnił, że dokument „pragnie zgłębić wartość i piękno monogamii jako wyłącznego związku pomiędzy mężczyzną i kobietą”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Kościół

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

„Katarzyna Adwent zaczyna” - wspomnienie św. Katarzyny...

Święci i błogosławieni

„Katarzyna Adwent zaczyna” - wspomnienie św. Katarzyny...

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym...

Wiara

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym...

Czy mam czas na osobistą rozmowę z Bogiem?

Wiara

Czy mam czas na osobistą rozmowę z Bogiem?

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Kościół

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Kościół

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi.

W wolnej chwili

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była...