Jacko Brango musi przyznać, że ma niezłą prasę. Jeszcze dobrze nie zaistniał – wydał ledwie dwa single – a branżowy miesięcznik uznał go za jedną z Nadziei Roku 2023; jeszcze dobrze nie wyszedł jego pierwszy long (Za dużo...), a już dziennikarzom radiowym zapowiedział się jako „jedno z najważniejszych wydawnictw polskiej sceny alternatywnej w 2025 r.”. Nie przesadzajmy jednak. Jacko, czyli Szymon Paduszyński, gitarzysta, wokalista i autor tekstów, po latach pracy na cudzy rachunek postanowił wybić się na twórczość solową, czego efektem są seria koncertów i ta płyta. Kilkanaście utworów: rockowych, gitarowych, z chwytliwymi melodiami, niebanalnymi tekstami i gościnną obecnością Krzysztofa Zalewskiego oraz paru innych gwiazd. Interesujące, ale poczekajmy na kolejne nagrania i płyty. /j.k.
Pomóż w rozwoju naszego portalu




