Reklama

Komentarze

Obrzydliwy atak na niepełnosprawne dzieci

Artur Stelmasiak

Niepełnosprawne dzieci namalowały laurki w obronie życia, które każdy z nas może wysłać posłom. Akcja nie spodobała się portalowi Tomasza Lisa, gdzie kampanię pro-life nazwano "obrzydliwą" .

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po publikacji na portalu Niedziela.pl tekstu "Laurki niepełnosprawnych dzieci dla posłów"

akcja pro-life została zaatakowana przez portal MamaDu, który należy do grupy NaTemat red. Tomasza Lisa. Piękna kampania na stronie www.zatrzymajaborcje.pl została nazwana "obrzydliwą". Jej organizatorom zarzucono, że "wykorzystują" niepełnosprawne dzieci. Autorka tekstu zarzuca organizatorom akcji manipulację i kłamstwo. Jako przykład podają rysunek Oliwi z autyzmem. "Na ogół rodzice zauważają u dziecka pierwsze objawy autyzmu ok. 2. roku życia, czasem na diagnozę czekają kolejne 2 lata. Sugerowanie, że 14-letnia Oliwia mogła się nie urodzić, bo jej matka kwalifikowała się do usunięcia ciąży, to wprowadzenie w błąd i zwykłe kłamstwo" - czytamy na portalu MamaDu. Czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z kłamstwem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorka tekstu pewnie nie wie, że brytyjskie badania nad wykrywaniem autyzmu w tzw. fazie prenatalnej są już praktycznie na ukończeniu. Jest więc wielce prawdopodobne, że gdy Oliwia będzie miała 24 lata, to jej młodsze koleżanki będą masowo zabijane. Dokładnie tak samo, jak dziś są zabijane dzieci z Zespołem Downa. Wyobrażam sobie również scenariusz, że ktoś zacznie prenatalnie diagnozować np. dzieci z nieodwracalną wadą wzroku, która również może stać się przesłanką eugenicznej eliminacji dzieci.

Na chwilę obecną najbardziej zagrożone są właśnie dzieci autystyczne, przed czym przestrzega prof. Simon Baron-Cohen, który jest ekspertem ws. autyzmu. Ostrzega, że badanie prenatalne wykrywające to schorzenie może spowodować, że tacy geniusze, jak np. "brytyjski Einstein", czyli Paul Dirac, który najprawdopodobniej cierpiał na autyzm, już nigdy się nie urodzą.

Reklama

Również zarzut wykorzystywania dzieci do akcji pro-life jest nie trafiony. Co roku jestem świadkiem, jak podczas warszawskiego Marszu Świętości Życia niepełnosprawne dzieci razem ze swoimi rodzinami niosą gigantyczne białe płótno, na którym są słowa Encykliki Jana Pawła II "Evangelium vitae". I mogę zapewnić, że dzieci i ich rodziców nikt nie wykorzystuje i nie zmusza, bo ze swej natury bronią życia.

Autorka tekstu na MamaDu twierdzi, że twórcy kampanii wysyłania laurek "kolejny raz wprowadzają w błąd, nazywając usunięte płody kolegami i koleżankami żyjących dzieci". Dyskredytacja akcji nie jest przypadkowa, bo środowiska feministyczne o skrajnie lewicowym światopoglądzie boją się projektu #ZatrzymajAborcję, jak przysłowiowy "diabeł święconej wody".

Z tego powodu na portalu MamaDu nie było słowa o manipulacji środowisk lewicowych ws. inicjatywy obywatelskiej "Ratuj Kobiety". Po pierwsze kłamliwa jest nazwa akcji, bo przecież przynajmniej połowa zabijanych dzieci w wyniku aborcji, to kobiety, a po drugie nie jest prawdą, że feministki zebrały ponad 400 tys. podpisów. A takie nieprawdziwe informacje można znaleźć na portalu NaTemat i MamaDu.

Prawda jest taka, że obrońcy życia zebrali rekordową w historii Polski liczbę ponad 830 tys. podpisów. Organizatorzy "Ratujmy Kobiety" złożyli 21 823 kart z podpisami, a "Zatrzymaj Aborcję" 102 055 kart. Oznacza to, że obrońców życia jest pięć razy więcej, a feministki zebrały niecałe 200 tys. podpisów. Kiedy o tym napisze portal NaTemat?

Podziel się:

Oceń:

2018-01-08 16:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Co powiemy, gdy o Smoleńsk zapytają nas wnuki?

Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, pl. Piłsudskiego w Warszawie, 17 kwietnia 2010 r.

Artur Stelmasiak

Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, pl. Piłsudskiego w Warszawie, 17 kwietnia 2010 r.

W historii Narodu Polskiego było kilka wydarzeń, które można uznać za przełomowe, czyli trwale definiujące naszą tożsamość. Dlatego wszyscy, którzy próbują wyśmiać tragedię smoleńską, de facto działają przeciwko Polsce.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z...

Sport

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...