Reklama

Turystyka

Polskie sanktuaria św. Anny

Cudowna figura św. Anny Samotrzeć

Karol Porwich/Niedziela

Cudowna figura św. Anny Samotrzeć

Matka Matki Bożej - św. Anna - od wieków otoczona jest w Polsce wielkim kultem. Świadczy o tym nie tylko ilość kościołów pod jej wezwaniem, ale także sanktuaria oraz fakt, że od czasów średniowiecza imię to ma jedno z najwyższych frekwencji. Wspomnienie liturgiczne św. Anny - 26 lipca - jest okazją przypomnienia sanktuariów, których patronką jest babcia Jezusa. Pielgrzymują do nich ludzie w każdym wieku, ale szczególnie starsze osoby, które proszą o opiekę nad rodzinami, zwłaszcza wnukami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedynie tradycja i apokryfy przekazują informacje o matce Matki Jezusa. Pochodziła z pokolenia Lewiego, jej mężem był Joachim z pokolenia Judy. Małżonkowie długo nie mogli mieć dzieci i dopiero po gorących modlitwach w dość późnym wieku zostali rodzicami dziewczynki, której nadali imię Miriam. Jedynaczkę rodzice oddali na służbę w Świątyni Jerozolimskiej, co w ikonografii chrześcijańskiej jest często przedstawianą sceną - mała Miriam stoi u progu, często wysokich schodów, na szczycie stoi oczekujący na nią kapłan. Bóg wybrał Ją na Matkę Słowa Wcielonego. I właśnie to spowodowało, że kult dziadków Jezusa tak intensywnie się rozwijał - intuicja podpowiadała im, że Chrystus Pan nie pozostanie obojętny wobec wstawiennictwa babci i dziadka. W Polsce jednym z najstarszych świadectw kultu św. Anny jest kaplica z 1309 r. wybudowana przy opolskim klasztorze franciszkanów.

Najstarsze sanktuarium - pod Przyrowem

Najstarsze sanktuarium babci Jezusa znajduje się w Świętej Annie pod Przyrowem niedaleko Częstochowy. Do dziś pielgrzymi, wędrujący na Jasną Górę przybywają tu żeby prosić ją o wstawiennictwo. Zapis z 1499 r. wspomina o cudownej figurze z drzewa lipowego, która przedstawia św. Annę wraz z dziewczęcą, stojącą obok Maryją i Dzieciątkiem Jezus, które beztrosko bawi się na jej kolanach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miejsce kultu nie zostało wybrane przypadkowo - jak w większości sanktuariów miało nadprzyrodzony początek. Przekazy głoszą, że świętą Annę spotykali w okolicznych lasach pastuszkowie oraz kobieta, szukająca bydła. Po rozeznaniu tych wydarzeń proboszcz w Przyrowu pod koniec XV w. wystawił przydrożny krzyż odpustowy z napisem: Męki Bożej Świętej Anny Samotrzeciej. Nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób dotarła tu gotycka figura - wybitne dzieło rzeźby średniowiecznej. Na miejscu objawień Paweł Odrowąż Czerny zbudował drewniany kościół odpustowy. Poświęcił go biskup krakowski Fryderyk kardynał Jagiellończyk, nadając mu podwójną tytulaturę - Świętego Krzyża i św. Anny. W 1556 r. wymagający remontu kościół swojej patronki odrestaurowała pochodząca z Krakowa Anna Krokier.

Reklama

Na początku XVII w. przybyli tu bernardyni, wybudowali murowaną kaplicę, później powstał murowany kościół, w końcu klasztor - przepiękny barokowy zespół z ołtarzem św. Anny. Losy sanktuarium były zmienne jak losy całego kraju - po Powstaniu Styczniowym bernardyni zostali wyrzuceni przez władze carskie za pomoc powstańcom, ale pięć lat po ich wypędzeniu zostały tu przeniesione z Piotrkowa Trybunalskiego dominikanki. Siostry już tu pozostały, są obecne do dziś i wraz z babcią Jezusa modlą się za wszystkich, szczególnie za ludzi starych i ich wnuki oraz w intencjach, które powierzają im przybysze.

Najbardziej znana - Góra św. Anny

Górę św. Anny na Opolszczyźnie widać z trasy A4 - zespół klasztorny góruje nad okolicą i zachwyca swoim pięknem oraz zabytkami. Tu także od bardzo dawna, od pięciu wieków, czczona jest babcia Pana Jezusa. Figurka św. Anny Samotrzeciej przedstawionej zgodnie z rozpowszechnioną tradycją ikonograficzną z córką Maryją i wnukiem Jezusem, których trzyma jak małe dzieci na rękach mierzy 52 cm, została wyrzeźbiona w XV w. z drewna lipowego. Nie ma dokładnych przekazów, jak tu trafiła, ale jest pobożny przekaz o Hiszpanie wracającym z wojny, który wiózł wóz łupami. I właśnie w tej okolicy woły stanęły jak wryte, ale Hiszpan odczytał to jako znak woli Bożej i zostawił figurkę.

Góra babci Jezusa jest miejscem niezwykłym także dlatego, że sanktuarium budowali Polacy i Niemcy (mówią oni Annaberg) i wierni z tych dwóch narodów modlili się tu wspólnie. Polscy możnowładcy Jan i Krzysztof Strzałowie pod koniec XV wieku ufundowali pierwszy kościół. W połowie XVII w. niemiecki hrabia Melchior Gaschin sprowadził franciszkanów. Była to jego reakcja na przekazy, że nad górą niektórzy mieszkańcy widzieli tajemnicze światła - znak wybrania miejsca przez Pana Boga. W XVIII w. potomkowie hrabiego Melchiora wystawili Kalwarię – 37 kaplic i 3 kościoły - tak powstało wyjątkowe miejsce modlitw i pielgrzymek, które co roku do dziś przyciąga setki tysięcy wiernych.

Reklama

Pobożność ludu i ilość nawiedzających santuarium - Polaków i Niemców - robiła wrażenie na biskupach wrocławskich. Kroniki odnotowały w 1765 r. , że biskup wrocławski na Wniebowzięcie rozdawał Komunię św. "aż do zmęczenia". W 1864 r. kroniki odnotowują, że było aż 42 tys. pielgrzymów. Do Ślązaków z Opolszczyzny dołączyli Ślązacy z Górnego Śląska, gdy władze zabroniły im pielgrzymowania na Jasną Górę.

Do dziś na Górę św. Anny co roku przybywa kilkaset tysięcy wiernych - ministranci, dzieci komunijne, młodzież, motocykliści, hodowcy gołębi, mieszkańcy Opolszczyzny w strojach ludowych. Szczególnie jest ono oblegane przez dziadków i babcie. Jan Paweł II, który nawiedził św. Annę w 1983 r. nazwał ją „Górą ufnej modlitwy”. Można ją też nazwać Górą Pojednania, gdyż modlą się tu zgodnie i Polacy, i Niemcy.

Smardzewice

Smardzewice, znajdujące się niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego na prawym brzegu Pilicy, których nazwa pochodzi od popularnego gatunku grzybów, są miejscem, w którym znajduje się najmniej znane, ale także pełne dzieł sztuki, wypełnione atmosfera modlitwy i z piękną historią założycielską, sanktuarium św. Anny.

Początek tutejszego kultu św. Anny także związany jest z objawieniem prywatnym powracającego w 1620 r. z lasu ubogiego mieszkańca wioski Wojciecha Głowy. Spotkał on Świętą, która poleciła mu czcić w tym miejscu swój wizerunek wraz z Maryją i Jezusem. Wieść o objawieniu szybko się rozeszła i w miejscu ukazywania się św. Anny, do którego zaczęły przybywać tłumy pielgrzymów, postawiono krzyż. Liczba pątników rosła w takim tempie, że biskup kujawski Paweł Wołudzki, zbadawszy łaski otrzymywane przez wiernych i to, czy mają one charakter nadprzyrodzony, postanowił ostatecznie 300 kroków od krzyża wybudować drewniany kościół pod wezwaniem św. Anny, w miejscu gdzie znajduje się obecna świątynia.

Reklama

Aby zapewnić opiekę duszpasterską pielgrzymom bp Mateusz Łubiński zaprosił w 1639 roku franciszkanów. Później wzniesiono barokowy kościół i zespół klasztorny. Świątynia zachwyca do dziś jedenastoma ołtarzami i figurami z XVII i XVIII wieku. W centrum usytuowany jest owalny obraz św. Anny w ozdobnych, złoconych ramach. Świata siedzi w towarzystwie Córki i Wnuka, a wszystkie postaci „ubrane" są w srebrne sukienki.

Budowę ukończono w 1699 roku, było to wotum biskupa warmińskiego Stanisława Zbąskiego świętej Annie za otrzymane łaski, szczególnie za dar zdrowia. Konsekracji świątyni dokonał 6 października 1701 roku kujawski biskup pomocniczy Andrzej Albinowski.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2013-07-26 11:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Mistyczka, poetka, zakonnica…

św.Teresa z Ávili

David Monniaux/pl.wikipedia.org

św.Teresa z Ávili

Nazywana była różnie: Teresą od Jezusa albo Teresą Hiszpańską. Jej dzieła i życie potwierdzają jednak dobitnie, że najpełniej zasłużyła na tytuł: Teresa Wielka.

Więcej ...

Bł. Carlo Acutis i Chiara Corbella Petrillo bohaterami nietypowego wyzwania w diecezji gliwickiej

2024-05-09 11:05

Vatican News

Blisko 200 osób - dzieci, młodzieży i dorosłych - bierze udział w internetowym wyzwaniu „Poznaj Bożego człowieka" w diecezji gliwickiej. To część trwającego tam Kongresu Eucharystycznego. Poprzez udział w internetowej inicjatywie wierni poznają życie i dziedzictwo błogosławionego Carla Acutisa oraz służebnicy Bożej Chiary Corbelli Petrillo. „Tu wygrywa każdy, kto przy tej okazji duchowo się rozwinie, każdy, kto po prostu pozna wartościowego człowieka" - mówi Katarzyna Kłysik.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 10.): O rany!

2024-05-09 21:07

Mat.prasowy

Czy trzeba się dobijać z powodu przeszłości? Czy moje rany mnie szpecą? W czym Matka Boża z częstochowskiego obrazu jest podobna do Jezusa? Zapraszamy na dziesiąty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi jest miejsce na ślady przeszłości.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję...

Kościół

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią...

Wiara

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią...

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...