Tradycyjnie przed Adwentem na Jasnej Górze trwają czterodniowe rekolekcje Episkopatu Polski. Dzisiaj biskupi przystępują do sakramentu pokuty i pojednania. Spowiedź poprzedziło specjalne nabożeństwo pokutne. W dorocznych dniach skupienia uczestniczy prawie stu biskupów. – To bardzo ważny moment naszych rekolekcji, konieczny do nawrócenia i zbliżenia się do Boga – przypomniał abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przyznał, że spowiedź to także podkreślenie „miłosierdzia Bożego, które jest potężniejsze od wszelkiego grzechu i wszelkich uwarunkowań ludzkich”. – To jest odzyskiwanie przekonania, że Bóg pomimo naszej słabości i naszego grzechu, nie aprobując go kocha nas. Poprzez nas chce to przekonanie przekazać innym, że niezależnie od stopnia oddalenia od Boga poprzez swoje życie jest zawsze szansa powrotu, do póki mamy czas. Tak jak to mówi Pismo Święte – zaznaczył metropolita częstochowski.

Jak powiedział bp Edward Białogłowski z Rzeszowa, przy konfesjonale każdy chrześcijanin doznaje „oczyszczenia swej duszy”, a sakrament pokuty i pojednania jest źródłem nadziei i radości. – Z jednej strony Bóg przekreśla wszelkie winy i słabości, które szczerze wyznajemy. Z drugiej strony dodaje skrzydeł duchowych, wtedy człowiek tym bardziej mobilizuje się do wdzięczności wobec Pana Boga, że pozostawił ten skarb, który wyzwala i dodaje mocy do dalszej wędrówki przez życie – zauważył bp Białogłowski.

Z kolei Prymas Polski abp Józef Kowalczyk podkreślił, że dzisiejszy dzień pozwala doświadczyć Bożej miłości, która sprawia, że stajemy się lepszymi ludźmi. – Spojrzenie w siebie za pomocą spowiednika, który jest człowiekiem zaufania, jest wielkim wsparciem w pracy nad sobą, w poprawieniu tego wszystkiego co było złe, czy co było niedociągnięciem. Myślę, że grzechów złośliwości chyba tak wiele nie mamy. Natomiast różnych zaniedbań na pewno jest wiele – przyznał Prymas.

Biskupi spowiadają się w konfesjonałach w Kaplicy Pokutnej oraz w Kaplicy Domu Pielgrzyma. Do sprawowania sakramentu wyznaczono kilku kapłanów. Są wśród nich ci, którzy biskupów spowiadają od wielu lat.

W rekolekcjach Episkopatu Polski uczestniczy prawie 100 biskupów. - To ewenement na cały świat, że biskupi polscy potrafią zebrać się na wspólnych rekolekcjach – powiedział kard. Henryk Gulbinowicz. Hierarcha podkreślił, że to nas wyróżnia spośród innych. Spotykamy się by razem modlić się u Matki Bożej Jasnogórskiej, to jest piękne i ma sens przyznał kardynał z Wrocławia. - Przyjechali prawie wszyscy biskupi i arcybiskupi, również w moim wieku przybyli, żeby wzajemną modlitwą wzmocnić się, żeby nabrać ducha, jakiego tutaj można z Jasnej Góry zaczerpnąć – dodał kard. Gulbinowicz.

Przyznał także, że jasnogórskie rekolekcje od zawsze dawały siły biskupom. Przypomniał, że sam w dniach skupienia uczestniczy już 25. raz. – Dla każdego człowieka rekolekcje są ważne. Ja przebywam bardzo dużo czasu w Kaplicy Cudownego Obrazu, żeby Matce Najświętszej podziękować za to, że tyle lat znosi mnie i że pozwala o własnych siłach przyjechać w to szczególne miejsce na Jasną Górę - powiedział kard. Henryk Gulbinowicz.

Tradycja wspólnych rekolekcji biskupów sięga 1946 r., kiedy odbyły się one po raz pierwszy z inicjatywy Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. Od 1950 r. odbywają się one regularnie.

W programie jasnogórskich rekolekcji znalazły się: wspólnotowa modlitwa, Droga Krzyżowa, adoracja Najświętszego Sakramentu i udział w Apelu Jasnogórskim.

Rekolekcje zakończy jutro Msza św. za zmarłych członków Konferencji Episkopatu Polski, której przewodniczył będzie abp Józef Kowalczyk, Prymas Polski.