Reklama

Polska

Bp Wróbel: w naprotechnologii człowiek jest podmiotem, w in vitro przedmiotem

Bp dr hab. Józef Wróbel SCJ, prof. KUL

KAI/BP KEP

Bp dr hab. Józef Wróbel SCJ, prof. KUL

W technice in vitro dziecko nie jest traktowane jako równe w godności rodzicom. Jest ono traktowane przedmiotowo – podobnie do innych rzeczy, które człowiek stara się nabyć i posiadać. Naprotechnologia w całej pełni respektuje godność osobową rodziców oraz ich dziecka. Nikt nie jest traktowany przedmiotowo, ale zawsze podmiotowo – powiedział bp dr hab. Józef Wróbel SCJ, prof. KUL, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. 8 grudnia Kościół obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, która jest okazją do podejmowania refleksji bioetycznych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo do życia i jego obrona to współcześnie poważne wyzwanie dla moralistów, etyków oraz lekarzy. Jak podkreślił bp Józef Wróbel, „cały zastęp lekarzy i naukowców występuje w zdecydowany sposób po stronie człowieka-pacjenta”. Zaznaczył, że wielu lekarzy naukowców, również noblistów, wkłada wiele wysiłku w odkrywanie przyczyn ludzkich chorób i dolegliwości, a także możliwości ich leczenia i profilaktyki. Jednocześnie występuje szereg negatywnych zjawisk takich jak aborcja, eutanazja, in vitro czy eksperymenty na ludzkich zarodkach i embrionach.

Zdaniem przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych, współcześnie największym wyzwaniem bioetycznym dla Kościoła powszechnego jest „prezentacja przekonującego stanowiska bioetyki kościelnej”. Podkreślił, że w „prezentacji refleksji bioetycznej niezwykle ważna jest antropologia, czyli zrozumienie i przedstawienie, kim jest człowiek”. Zaznaczył, że stanowisko Kościoła opiera się nie tylko na racjach religijno-filozoficznych, ale odwołuje się również do argumentów antropologicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z najważniejszych wyzwań na gruncie bioetyki jest kwestia in vitro i naprotechnologii. In vitro jest metodą, którą często przedstawia się jako sposób na posiadanie dziecka przez rodziców mających problem z naturalnym poczęciem. Istnieje poważne ryzyko traktowania dziecka jako przedmiotu, który pragnie się zdobyć. „Nie jest więc ono równe rodzicom, ale oni przypisują sobie prawo do górowania nad jego życiem” – podkreślił bp Wróbel SCJ. W całym procesie in vitro występuje szereg wątpliwych moralnie etapów począwszy od sposobu pozyskania komórek rozrodczych od rodziców aż po abortowanie wadliwie rozwijających się embrionów wcześniej sztucznie wprowadzonych do łona matki.

Bardzo poważnym problemem jest statystycznie większe ryzyko rozwoju poważnych chorób u dzieci, które zostały poczęte metodą in vitro. „Przeprowadzono już wiele badań w tym zakresie i wyniki zostały opublikowane w prestiżowych czasopismach naukowych medycznych. Generalnie należy stwierdzić, że dzieci z probówki mają od dwóch do trzech razy więcej wad wrodzonych niż dzieci poczęte naturalnie” – poinformował przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.

Reklama

Odmiennie prezentuje się kwestia naprotechnologii. „Polega ona na badaniu i analizie stanu zdrowia kobiety i/czy mężczyzny, aby stwierdzić przyczyny trudności zajścia w ciążę. Po ich stwierdzeniu podejmuje się leczenie pozwalające na przezwyciężenie tych trudności” – zaznaczył rozmówca Polskifr.fr. „Jeżeli terapia jest możliwa, kobieta czy mężczyzna przeważnie są już trwale zdolni do naturalnego przekazywania życia” – dodał biskup i zaznaczył, że wbrew błędnie powielanej opinii in vitro nie leczy niepłodności. To naprotechnologia po odpowiednim leczeniu daje możliwość naturalnego poczęcia dziecka także w przyszłości.

Jak zaznaczył bp Józef Wróbel, „Kościół odnosi się z wielką delikatnością do problemów osób z ich płciowością, czy to w postaci homoseksualizmu czy też transseksualizmu w różnych jego odmianach. Negatywnie ocenia natomiast uległość wobec tych skłonności tak samo, jak negatywnie ocenia nieformalne związki partnerskie czy nieterapeutyczne manipulacje i ingerencje w integralności ludzkiego ciała”. Dodał, że wiele proponowanych rozwiązań niezgodnych z nauką Kościoła zamiast rozwiązywać problemy ludzi, jeszcze bardziej je pogłębia.

W praktyce Kościoła ważne jest również podejście do sprawowania sakramentów wobec niektórych grup osób. „Tak, jak człowiek nie może dowolnie określać swojej płci i płci dziecka, tak też Kościół nie może udzielać chrztu św. niezgodnie z płcią danej osoby. To samo dotyczy sakramentu małżeństwa, kapłaństwa i życia zakonnego” – objaśnił bp Józef Wróbel SCJ. „Nie można jednak odmówić takiej osobie chrztu św., przyjęcia jej do wspólnoty kościelnej, rozgrzeszenia (jeżeli spełnia ona konieczne warunki w tym zakresie), sakramentu chorych czy pogrzebu zgodnie z rytuałem kościelnym” – podsumował.

Podziel się:

Oceń:

+3 -2
2023-12-08 19:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Naprotechnologia daje nadzieję

Kl. Kamil Gregorczyk

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...